Na marketingu, podobnie jak na medycynie oraz sporcie znają się wszyscy. Przecież skoro statystyczny Polak obejrzał w ciągu swojego życia setki tysięcy reklam, to wie o strategii marketingowej, zarządzaniu marką, budowaniu wizerunku, generowaniu leadów oraz sprzedaży wystarczająco dużo, by wziąć sprawy w swoje ręce. Potem jednak prawa Murphy’ego znacznie komplikują mu działania, powodując wielokrotnie sporo zamieszania oraz zwykłych rozczarowań. 

Prawa Murphy’ego -czym są i jak powstały?

W latach 40 tych w amerykańskiej bazie Muroc Field (obecnie Edwards Air Force Base) prowadzono projekt MX981, polegający na testowaniu ludzkiej odporności na przeciążenia podczas hamowania. W testach używano rakietowych sań, zainstalowanych na szynach z hydraulicznymi hamulcami.


Testy przeprowadzane były z wykorzystaniem manekinów, szympansów oraz ludzi. Podczas testów powstała wątpliwość dotycząca dokładności sprzętu mierzącego oddziaływanie przyspieszenia.

W rezultacie Edward Murphy zaproponował elektroniczne mierniki odkształcenia przyłączone do pasów, którymi badany był przymocowany. Asystent Murphy’ego podłączył przewody i rozpoczęto kolejny raz eksperyment, z użyciem szympansa. Sensory pokazały zerowy odczyt.

Stało się oczywiste, że źle je zainstalowano, zamieniając kierunek, w jakim zostały podłączone.

To właśnie wtedy sfrustrowany Murphy powiedział o swoim asystencie „Jeśli ten facet ma jakąkolwiek możliwość zrobienia błędu, zrobi go”.

Późniejsza popularyzacja praw Murphy’ego była już tylko kwestią czasu.

prawa murphiego

Przykłady praw Murphy’ego, które mają zastosowania w marketingu

Poniżej przedstawiam dziesiątkę praw Murphy’ego z moimi do nich komentarzami. Niektóre z nich traktuję z przymrużeniem oka, niektóre całkiem serio. Do ciebie należy własna ocena:

1. „Nic nie jest tak proste, jak się wydawało”.

Nawet z pozoru prosta kreacja graficzna lub choćby krótki slogan reklamowy może zająć mnóstwo czasu i pieniędzy w procesie tworzenia. Uzyskanie efektu prostoty jest zazwyczaj najtrudniejsze. Jednak prostota oraz minimalizm powinny być naszym celem.

2. „Każda sprawa zajmuje więcej czasu niż myślimy”.

Jeśli chcesz coś szybko zrobić, od razu pomnóż razy dwa ilość czasu, jaki twoim zdaniem będzie potrzebny do wykonania zadania. W przypadku tworzenia strony internetowej myślisz, że dasz radę postawić ją w tydzień. Zbudujesz ją po miesiącu.

3. „Jeśli coś może zawieść, to zawiedzie”.

Myślisz sobie, mój mailing jest tip top. U mnie, na moim kompie, po wszystkich testach wygląda super. Wysyłasz i natychmiast dostajesz zwrotki: chyba coś się wam rozjechało.

4. „Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo – na pewno to zepsujesz”.

Optymalizowanie wszelkich działań ma dziś ogromne znaczenie. Jednak w pewnym momencie pokusa udoskonalania może przekształcić się w przekleństwo perfekcjonisty, które wstrzyma cię przed wypuszczeniem nowej oferty na rynek.

5. „Trudne problemy zostawione same sobie staną się jeszcze gorsze”.

Nic się samo nie naprawi. Jeśli coś nie działa, to nie zacznie działać tylko od patrzenia na problem. Jeśli masz problem z pozyskiwaniem klientów lub rozwojem twojego biznesu, znajdź kogoś, kto się nim zajmie skutecznie.

6. „Niepewność jest wielkością niezmienną”.

Pewność jest towarem deficytowym. W stu procentach możesz mówić o tym jak genialny byłeś wprowadzając produkt lub usługę na rynek po udanym debiucie. W rzeczywistości o porażce lub sukcesie bardzo często decyduje splot odpowiednich okoliczności. Dowiesz się, jak dobrze zaprojektowałeś swoją strategię marketingową, dopiero po wprowadzeniu produktu na rynek.

7. „Skrót jest najdłuższą drogą pomiędzy dwoma punktami”.

Jeśli myślisz, że możesz zbudować markę w weekend lub dzięki udziałowi w konkursie na blog roku stać się celebrytą, to jesteś w błędzie (chyba że jednak wygrasz konkurs). Bez dobrej strategii marki strategii komunikacji marki wydłużysz tę podróż wielokrotnie.

8. „Dążąc do posiadania coraz to nowszych wersji programów, należy pamiętać, że nowa wersja, to stary program z nowymi błędami”.

Za każdym razem gdy odczuwasz ogromną pokusę by wprowadzić update jakiegoś programu upewnij się, że wszystkie bugi zostały już usunięte. Bycie wczesnym użytkownikiem zawsze sprowadza się do bycia królikiem doświadczalnym.

9. „Żaden klient nie wie, czego właściwie chce”.

Twoim zadaniem, jako marketera, jest uświadomić skalę możliwości oferowanych przez ciebie rozwiązań. Zazwyczaj klient nie ma bladego pojęcia o detalach i specyfice Twojej oferty.

10. „Klient, który najmniej płaci, marudzi najwięcej”.

Seth Godin twierdzi wręcz, że aby firma stała się naprawdę rentowna musi odciąć 70% dotychczas obsługiwanych klientów. Bowiem zazwyczaj właśnie te 70%, to klienci generujący najmniejsze przychody przy równoczesnym tworzeniu największej ilość „zażaleń”.

Jaki z tego wniosek: Skup się na pozyskiwaniu i obsłudze najbardziej rentownych klientów. Odetnij drobiazgi. Przy pracach nad drobiazgami kłopotów jest tyle samo co nad dużymi projektami. Z dużych projektów jednak zostaje duży zysk.

Podsumowując:

Choć prawa Murphy’ego,  powstały w zupełnie innym kontekście, mają zastosowanie w wielu dziedzinach życia, w tym także w marketingu. Jak pokazuje powyższy tekst, te zasady mogą pomóc marketerom lepiej zrozumieć i zarządzać swoimi działaniami.

Niezależnie od tego, czy prowadzisz dużą firmę, czy jesteś samozatrudniony, prawdopodobnie spotkałeś się z niektórymi z tych problemów. Dlatego ważne jest, aby pamiętać, że rzeczy zwykle nie idą tak gładko, jak byśmy chcieli, i że musimy być gotowi na różne przeszkody.

Marketing to złożony proces, który wymaga strategii marketingowej, cierpliwości i ciągłego dostosowywania się. Zasady Murphy’ego mogą pomóc nam zrozumieć, dlaczego niektóre rzeczy nie idą tak, jak planowaliśmy, i jak możemy lepiej zarządzać naszymi oczekiwaniami i strategiami marketingowymi.

Prawa Murphy’ego – FAQ:

Co to są prawa Murphy’ego i jak mają zastosowanie do marketingu?

Prawa Murphy’ego to zasady opisujące tendencję do występowania nieoczekiwanych problemów. W marketingu mają zastosowanie na wiele sposobów, m.in. w kontekście planowania, realizacji zadań, zarządzania czasem czy obsługi klientów.

Dlaczego prostota i minimalizm są ważne w marketingu?

Prostota i minimalizm pomagają przekazywać jasne i zrozumiałe komunikaty, które łatwo zapadają w pamięć odbiorcy. Choć ich osiągnięcie może wymagać dodatkowego czasu i wysiłku, efekt końcowy jest tego wart.

Dlaczego marketing często zajmuje więcej czasu, niż przewidywano?

Marketing jest procesem skomplikowanym i wielowymiarowym, który często wymaga adaptacji do zmieniających się okoliczności. Dlatego rzeczy często nie idą zgodnie z planem i wymagają dodatkowego czasu.

Co to jest „przekleństwo perfekcjonisty” w kontekście marketingu?

Odpowiedź: „Przekleństwo perfekcjonisty” to tendencja do ciągłego udoskonalania i optymalizacji, która może prowadzić do opóźnień w wprowadzaniu nowych ofert na rynek.

Dlaczego powinniśmy skupić się na obsłudze najbardziej rentownych klientów?

Skupienie się na obsłudze najbardziej rentownych klientów pozwala zoptymalizować zasoby i skoncentrować się na tych, którzy przynoszą największy zysk. Często te mniejsze konta generują więcej problemów i mniej zysków.

 Jakie jest znaczenie optymalizacji i ciągłego udoskonalania w marketingu?

Optymalizacja i ciągłe udoskonalanie są kluczowe dla utrzymania konkurencyjności i efektywności działań marketingowych. Pozwalają na dostosowywanie strategii do zmieniających się okoliczności i ciągłe poprawianie wyników.


Jeśli szukasz sposobu, na to, jak rozwijać swój biznes, docierać do nowych klientów, obecnych zatrzymywać na dłużej, a jednocześnie zwiększać zyskowność, to jesteś w dobrym miejscu.

Jestem strategiem marketingowym i pomagam moim klientom osiągać więcej.

W jaki sposób mogę pomóc także Twojej firmie?

  • Opracowując strategię marketingową dla Twojej marki - Jeden z naszych klientów, który skorzystał z naszego doradztwa strategicznego oraz nadzoru egzekucyjnego odnotował w jego biznesie wzrost sprzedaży o 300 procent, w zaledwie kwartał od rozpoczęcia naszej pracy wdrożeniowej - notując pierwszy raz w jego historii przychód powyżej jednego miliona PLN netto miesięcznie.
  • Szkoląc Twoich pracowników - przeszkoleni przeze mnie pracownicy zwiększają wartość sprzedaży, nawet o 100% rocznie. Rekordzista w ciągu jednego miesiąca zrealizował 5100% ROI z zainwestowanego we współpracę ze mną kapitału.
  • Doradzając Ci w formie konsultacji indywidualnych - to najszybszy sposób na problemy i wątpliwości nie cierpiące zwłoki.
Przedsiębiorcy najczęściej wybierają spośród moich usług:
  1. Sprawdź > Konsultacja marketingowa
  2. Sprawdź > Doradztwo marketingowe
  3. Sprawdź > Doradztwo marketingowe B2B
  4. Sprawdź > Doradztwo marketingowe B2C
  5. Sprawdź > Marketingowe warsztaty strategiczne online
  6. Sprawdź > Strategia marketingowa

Nie czekaj dłużej – to może być Twój pierwszy krok do poprawy wyników i wejścia na Wyższy Poziom Marketingu.

m.lodyga@premium-consulting.pl
Pod blog ABC strategii marki 22 4 - Prawa Murphy'ego w marketingu, o które marketerzy się potykają

Strateg marketingowy

Mariusz Łodyga to doświadczony strateg marketingowy i założyciel marki Premium Consulting. Ma ponad 20-letnie doświadczenie w biznesie i przeprowadził już ponad 300 projektów doradczych i szkoleniowych. Współpracuje z renomowanymi markami, takimi jak Allegro, Santander, Aviva, Orange, Warta S.A. itd. Jego celem jest wprowadzenie klientów na Wyższy Poziom Marketingu i pomaganie im w osiąganiu strategicznych celów.