E-mail marketing to potężny, lecz wciąż mało doceniany kanał. Można wręcz powiedzieć, że ilu marketerów tyle różnych opinii na jego temat. Moim zdaniem wynika to przede wszystkim z tego, że skuteczność mailingów jest zależna od wielu różnych czynników, które dla marketerów pozostają zagadką.
Jedni z nich uważają, że kluczowe jest wysyłanie maili jak najczęściej, inni wręcz przeciwnie. Dla jednych idealną porą wysyłki jest wczesny poranek, dla innych późne wieczory. Nie próbując jednak szukać złotego środka proponuję Ci kilka praktyk, które z pewnością podniosą skuteczność Twojego e-mail marketingu.
Zastanów się przez chwilę, ile razy zdążyłeś już dzisiaj sprawdzić swoją skrzynkę mailową.
2, 3, 5, a może 10? Być może robisz to na tyle często, że odruch sprawdzania poczty elektronicznej jest u Ciebie procesem podświadomym i nawet nie wiesz, kiedy ją sprawdzasz.
A może trzymasz się żelaznych zasad i odwiedzasz swoją skrzynkę maksymalnie kilka razy dziennie o ściśle określonych godzinach.
Niezależnie, kiedy i jak często monitorujesz swoją korespondencję mailową – jeśli działasz aktywnie w biznesie, sprawdzanie maili to jeden ze stałych punktów Twojego harmonogramu dnia.
Marketerzy doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego robią wszystko, aby wykorzystać ten kanał i dzięki niemu dotrzeć do Ciebie ze swoim marketingowym przekazem.
W efekcie nasze skrzynki mailowe często puchną od różnych treści reklamowych, z których tylko część przykuje naszą uwagę.
W takiej sytuacji, patrząc z perspektywy marketera, sprawienie, aby odbiorcy chętnie klikali w nasze treści, może być sporym wyzwaniem.
Istnieją jednak praktyki, które mogą okazać się nieocenionym wsparciem w poprawianiu wskaźników mailingów, a tym samym w lepszym korzystaniu z możliwości tego wciąż mało docenianego kanału.
Co współcześnie jest największym wyzwaniem e-mail marketingu?
Według marketerów, którzy wzięli udział w badaniu przeprowadzonym przez firmę Ascend2, największą przeszkodą w prowadzeniu skutecznych działań e-mail marketingowych są problemy w zwiększeniu zaangażowania odbiorców.
Aż 63% marketerów wskazało ten czynnik, jako wyzwanie, przed którym musieli stanąć.
Źródło: Ascend2, 2022
W praktyce dane te potwierdzają to, o czym pisałem we wstępie do tego newslettera – marketerom trudno jest się przebić przez natłok treści w skrzynkach mailowych odbiorców, a tym samym mają problem, by zachęcić ich do interakcji z tworzonymi przez markę mailingami.
W efekcie wiele marek prędzej, czy później (zupełnie niesłusznie) zaczyna poddawać pod wątpliwość sens wysyłania mailingów, co czasem prowadzi do całkowitej rezygnacji z tego typu działań.
Co zatem możesz zrobić, aby Twój e-mail marketing działał tak, jak powinien?
Po pierwsze – personalizuj pod klienta docelowego
Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez firmę Richardson Sales Performance, personalizacja jest według marketerów najlepszą taktyką prowadzącą do sukcesu w e-mail marketingu.
Źródło: Richardson Sales Performance, 2023
Co to dla Ciebie oznacza?
E-mail jest jedną z najbardziej prywatnych form komunikacji marki z klientem. Aby mógł on właściwie odgrywać swoją rolę, musi być dopasowany do danego odbiorcy.
Spraw, aby w konwersacji z Twoją marką klient poczuł się jakby rozmawiał z człowiekiem.
Wysyłając mailing, zadbaj o to, aby znalazły się w nim wszystkie informacje, które dotychczas udało Ci się zdobyć na jego temat (np. imię, płeć, miejsce zamieszkania, czy produkt, który u Ciebie kupił).
Sam również każdego maila wysłanego do swojej bazy zaczynam od imienia.
Pamiętaj przy tym, że dobra personalizacja to nie tylko umieszczenie w swoim mailu danych odbiorcy. To także zadbanie o to, aby dostarczana treść była odpowiednio spasowana z tym, czego Twój odbiorca aktualnie potrzebuje.
Innymi słowy, konieczne jest, by w pierwszej kolejności rozpoznać jego potrzebę, a następnie (w ramach mailingu) odpowiednio ją zaadresować.
Wtedy odbiorca poczuje, że wiadomość, którą otrzymał, została stworzona z myślą o nim, a tym samym chętniej wejdzie w interakcję z jej treścią.
Wtedy odbiorca poczuje, że wiadomość, którą otrzymał, została stworzona z myślą o nim, a tym samym chętniej wejdzie w interakcję z jej treścią.
Po drugie – automatyzuj mailingi
Jak możesz zobaczyć na załączonym wyżej wykresie, na drugim miejscu wśród najskuteczniejszych taktyk e-mail marketingu znalazła się automatyzacja.
Tutaj świetnie sprawdzą się dedykowane narzędzia, z których kilka wymieniam poniżej.
Źródło: Zasoby własne, 2023
Jeśli chcesz poczytać więcej na temat narzędzi do e-mail marketingu, to zapraszam Cię do jednego z wpisów na naszym blogu, gdzie poznasz zalety i wady każdego z nich [tutaj].
Tego typu narzędzia pomogą Ci przykładowo zaprojektować formularze zapisu do Twojego newslettera, które możesz później umieścić na swojej stronie www, ale też zarządzać listami mailingowymi, czy stworzyć kolejkę maili, które będziesz wysyłać do użytkowników zaraz po zostawieniu Ci swojego adresu e-mail.
Poniżej przykład, jak prezentuje się jedna z naszych kolejek wiadomości e-mail, wysyłanych po zapisaniu się odbiorcy do naszej bazy:
Źródło: MailerLite, 2023
To zaledwie wycinek całego naszego workflow, jednak patrząc na wskaźnik „opened”, przykład ten dobrze pokazuje, że nawet prosta kolejka, składająca się z kilku-kilkunastu wiadomości, może być skutecznym sposobem na utrzymywanie zaangażowania odbiorców Twoich maili.
Warto zauważyć, że wskaźnik ten mówi nam zdecydowanie więcej niż liczba wysłanych wiadomości. Nie jest bowiem sztuką wysyłać tysiące maili do odbiorców, którzy w żaden sposób nie angażują się w wysyłane przez nas treści.
Z perspektywy marki najbardziej wartościowi są Ci odbiorcy, którzy regularnie wchodzą w interakcję z kolejnymi mailingami. To właśnie oni z największym prawdopodobieństwem zdecydują się na zakup Twoich produktów, czy usług.
Dobrą praktyką, którą zresztą sami stosujemy, jest regularna higienizacja bazy, czyli usuwanie z niej adresów należących do osób ignorujących Twoje mailingi.
Dzięki temu nie tylko poprawisz swoje wskaźniki, ale też unikniesz płacenia wyższych opłat subskrypcyjnych za bazę wypełnioną „pustymi rekordami”.
Po trzecie – analizuj dane z kampanii
Niezależnie, czy tworzysz treści na social media, publikujesz na blogu, czy wysyłasz newslettery – dobra analityka to zawsze absolutna podstawa skutecznych działań marketingowych.
W przypadku e-mail marketingu metryk jest naprawdę dużo, dlatego warto wiedzieć, na których powinieneś się skupić.
Według badania przeprowadzonego przez firmę eMarketer marketerzy za najważniejszy do mierzenia uważają wskaźnik CTR (click-through rate).
Na kolejnych miejscach znalazły się open rate oraz convention rate.
Źródło: eMarketer, 2023
Pierwszy z nich (CTR) pokazuje nam, ilu odbiorców kliknęło przynajmniej jeden link zawarty w naszej wiadomości, w stosunku do ogólnej liczby odbiorców, którzy otrzymali naszą wiadomość.
Będzie on zatem szczególnie istotny dla marketerów, którym zależy na przekierowaniu swoich odbiorców na zewnętrzne zasoby.
Jednak nawet w tym przypadku, nie można brać tego wskaźnika za wyłączny wyznacznik skuteczności e-mail marketingu.
Kampanie prowadzone przez pocztę elektroniczną mają to do siebie, że część odbiorców mailingów pomimo zapoznania się z ich treścią, postanawia na własną rękę (bez klikania w link) przejść np. na Twoją stronę www.
W efekcie, pomimo że mailing mógł odegrać ważną rolę w finalnej sprzedaży, to wskaźnik CTR nam o tym nie powie.
Jest to wiedza tym bardziej przydatna w przypadku, gdy wysyłasz przykładowo treści edukacyjne lub poradnikowe.
Wtedy z całą pewnością ważniejszy będzie dla Ciebie wskaźnik open rate, który da Ci jasną informację, czy Twoi odbiorcy chętnie zapoznają się z treścią Twoich mailingów.
Czasami utrzymanie odbiorców w swojej orbicie poprzez dostarczanie im wartościowych treści może okazać się ważniejsze niż każdorazowe zachęcanie ich do zakupu konkretnych produktów.
Czego unikać w e-mail marketingu?
W badaniu przeprowadzonym przez firmę Adobe ankieterzy zapytali respondentów, co najbardziej denerwuje ich w mailach, które otrzymują od marek.
Wśród odpowiedzi zdecydowanie najczęściej pojawiała się kwestia zbyt częstego wysyłania maili przez markę. Na aspekt ten zwrócił uwagę prawie co drugi respondent.
Źródło: Adobe, 2017
Wysyłanie zbyt wielu maili może być zgubną praktyką, tym bardziej że może to sprawić, że Twoje maile coraz częściej będą wpadały do folderu „spam”.
Na kolejnych miejscach zestawienia znalazły się m.in. zbyt długie lub słabo napisane maile oraz maile zachęcające klienta do zakupu produktu lub usługi, który/ą już kupił.
Chcąc skutecznie docierać do swoich odbiorców za pomocą e-mail marketingu, powinieneś zatem przede wszystkim: rozpisać harmonogram wysyłek nowych mailingów, tak, aby nie przytłoczyć swoich odbiorców nadmiarem treści, czy dbać o odpowiednią długość mailingu i strukturę przyjazną czytelnikowi.
Podsumowując:
Jeśli szukasz sposobu, na to, jak rozwijać swój biznes, docierać do nowych klientów, obecnych zatrzymywać na dłużej, a jednocześnie zwiększać zyskowność, to jesteś w dobrym miejscu.
Jestem strategiem marketingowym i pomagam moim klientom osiągać więcej.
W jaki sposób mogę pomóc także Twojej firmie?
- Opracowując strategię marketingową dla Twojej marki - Jeden z naszych klientów, który skorzystał z naszego doradztwa strategicznego oraz nadzoru egzekucyjnego odnotował w jego biznesie wzrost sprzedaży o 300 procent, w zaledwie kwartał od rozpoczęcia naszej pracy wdrożeniowej - notując pierwszy raz w jego historii przychód powyżej jednego miliona PLN netto miesięcznie.
- Szkoląc Twoich pracowników - przeszkoleni przeze mnie pracownicy zwiększają wartość sprzedaży, nawet o 100% rocznie. Rekordzista w ciągu jednego miesiąca zrealizował 5100% ROI z zainwestowanego we współpracę ze mną kapitału.
- Doradzając Ci w formie konsultacji indywidualnych - to najszybszy sposób na problemy i wątpliwości nie cierpiące zwłoki.
Nie czekaj dłużej – to może być Twój pierwszy krok do poprawy wyników i wejścia na Wyższy Poziom Marketingu.
m.lodyga@premium-consulting.pl